Muffin z niespodzianką czekoladowo-budyniową
Uznałam, że wypieki typu 'Muffinki' są niezastąpionym wypiekiem w naszym domu. Smakują doskonale i do dziś zachwycają. Dziś postanowiłam podzielić się z Wami receptą na muffinki z dodatkiem masy budyniowej oraz kostką czekolady, która z pewnością będzie nieodzownym elementem tego wypieku. Przepis, który kiedyś znalazłam, szperając w stosie przepisów odrobinę zmodyfikowałam. Zapraszam do wspólnego pieczenia, a następnie do konsumpcji!
Składniki (powinno wyjść 15 sztuk)
Suche:
Mokre:
Dodatkowo:
Wykonanie:
Smacznego!
Suche:
- 2,5 szklanki mąki pszennej typu 405
- 0,5 szklanki cukru kryształu
- 1/4 szklanki cukru brązowego
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
- 1 opakowanie cukru waniliowego
Mokre:
- 100g masła roślinnego
- 400 g jogurtu naturalnego
- 2-3 kropelki aromatu śmietankowego
- 2 jajka
- 300 ml mleka
Dodatkowo:
- 15 kostek czekolady mlecznej/deserowej
- 1 opakowanie polewy dwukolorowej do dekoracji
Wykonanie:
- W rondelku roztapiamy masło roślinne, następnie studzimy je.
- Nasz budyń rozrabiamy w wielkiej ilości mleka, resztę zagotowujemy z dodatkiem cukru (wedle uznania). Gotujemy budyń zgodnie z instruckją na opakowaniu. Studzimy.
- W misce mieszamy składniki suche: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną.
- W drugiej misce łączymy ze sobą jogurt naturalny, roztopione masło roślinne, aromat oraz wbijamy jajka.
- Składniki mokre miksujemy na niewielkich obrotach, a następnie dodajemy połączone ze sobą składniki suche. Całość ze sobą łączymy (masa będzie nieco gęstsza).
- Przygotowujemy naszą formę do pieczenia muffinek, uzupełniamy je papierowymi foremkami (nie potrzebujemy natłuszczać już blaszki).
- Najpierw do foremek kładziemy niewielką ilość ciasta, łyżeczkę budyniu, następnie kosteczkę czekolady i całość przykrywamy resztą ciasta, tak by naszego nadzienia nie było na zewnątrz.
- Wkładamy do nienagrzanego piekarnika, ustawiamy temperaturę około 200 stopnii i pieczemy do momentu uzyskania wyrośniętych babeczek o jasno-brązowej 'karnacji'.
- Po wystudzeniu dekoroujemy wedle uznania. Przechowujemy w zamkniętym pudełku, wówczas będą dłużej świeże.
Smacznego!
Komentarze
Pozdrawiam serdecznie