Aromatyczne lekko ostre kopytka z dodatkiem kurkumy oraz puree dyniowego
Sezon dyniowy nadal trwa. W tym roku postanowiłam maksymalnie wykorzystać zakupioną dynię. Dzisiejszy post to aromatyczne lekko ostre kopytka z dodatkiem kurkumy oraz pieczonego puree dyniowego. Przepis uznaję za bardzo udany, gratuluję ‘twórczyni’. Receptura godna polecenia!
Źródło: Kliknij tutaj
Składniki:
- ok. 500g ziemniaków
- ok. 300g puree z pieczonej dyni (zdecydowanie lepsze puree jak z gotowanej dyni –polecam)
- ok. 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej
- jajko
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- sól
- 1 cebula
- 1 czerwona papryka świeża
- kawałek imbiru ok. 1-2cm
- 1-2 ząbki czosnku
- 1-2 łyżki masła
- sól/pieprz
Wykonanie:
- Ziemniaki należy ugotować w mundurkach. Kiedy ostygną usuwamy skórkę i przepuszczamy przez maszynkę do mięsa.
- Następnie ziemniaki łączymy z puree z dyni. Dodać pozostałe składniki ciasta i wyrobić.
- Z ciasta formować wąskie wałeczki, lekko spłaszczać i kroić na kawałki (tak jak w przypadku robienia kopytek).
- Gotować w osolonym wrzątku przez 2-3 minuty od chwili wypłynięcia na wierzch.
- Odcedzić na łyżce cedzakowej.
- Cebulkę i paprykę pokroić w kostkę. Wrzucić na rozgrzaną patelnię z roztopionym masłem i podsmażyć na niewielkim ogniu.
- Imbir zetrzeć na tarce, czosnek przecisnąć. Dodać do warzyw gdy papryka będzie już prawie miękka. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Na tłuszcz wrzucić odcedzone kopytka i wymieszać.
Świetnie smakują z dodatkiem śmietany kwaśnej, użyłam 12%.
Smacznego!